Norwegowie mieli zamknąć ostatnią kopalnie węgla. Nie zrobią tego, bo węgiel znowu daje zarobić
WPIS
Z DNIA 6.09.2022
Koncern Store Norske poinformował, że należąca do niego ostatnia kopalnia węgla kamiennego w Norwegii nie zostanie zamknięta, tak jak planowano, w 2023 roku. Władze spółki przyznały, że wydobycie znowu jest opłacalne i daje zarobić, a skoro tak, to węgiel będzie nadal eksplorowany.
Ktoś złośliwy mógłby powiedzieć: idee ekologiczne pojawiają się często, gdy trzeba uzasadnić zmiany wynikające z nieopłacalności prowadzenia dalszej działalności przemysłowej, energetycznej czy wydobywczej. Gdy coś jest opłacalne i daje wysokie zyski, to ekologia nie ma większego
znaczenia.
Ostatnią działającą norweską kopalnią węgla jest kopalnia znajdująca się w arktycznym archipelagu Svalbard. Należy ona w 100 proc. do państwa norweskiego. Pierwotnie miała ona zostać zamknięta jesienią 2023 roku.
Z racji tej, że w tym roku ceny węgla na światowych rynkach wystrzeliły ostro w górę osiągając nienotowane wcześniej poziomy, wydobycie węgla z kopalni znajdującej się na archipelagu Svalbard jest wciąż opłacalne i daje nieźle zarobić. Tym bardziej, że węgiel tam wydobywany jest wysokiej jakości i jest poszukiwany na rynku do produkcji np.
stali.
R
E K L A M Y
Minister przemysłu Norwegii - Jan Christian Vestre - uzasadniając decyzję o wydłużeniu eksploracji do 2025 roku powiedział: - "Trwa wojna i wielka niepewność co do dostępu do surowców krytycznych. Dotyczy to również produkcji stali w Europie, od której jesteśmy całkowicie uzależnieni. Norwegia musi wziąć na siebie część odpowiedzialności za bezpieczeństwo dostaw surowców. Państwo, jako właściciel kopalni, nie będzie zatem sprzeciwiać się jej warunkowej przedłużonej eksploracji do lipca 2025 r.".
Z kolei prezes Store Norske - Anette Malm Justad - dodała: - "W sprawie kolejnych dostaw porozumieliśmy się z niemiecką firmą Clariant, która wykorzystuje nasz węgiel o wysokiej jakości do produkcji przemysłowej".
Na marginesie, jako dowód na to, że wydobycie węgla to znowu niezwykle dochodowy interes, warto przytoczyć statystyki z naszego podwórka. Agencja Rozwoju Przemysłu przekazała nie tak dawno informację, że
sektora górnictwa węgla kamiennego w Polsce w pierwszym półroczu 2022 r. osiągnął zysk 5,024 mld zł. W analogicznym okresie rok wcześniej sektor miał stratę w wysokości 1,56 mld zł.
Nie dziwmy się, że kwestie ekologii schodzą na dalszy plan, gdy można zarobić wielkie pieniądze.
Źródło:
Na Svalbardzie o dwa lata przedłużono wydobycie węgla kamiennego (PortalMorski.pl)
Źródło: Store Norske Spitsbergen Kulkompani forlenger produksjonen av industrikull til Europa fram til sommeren 2025 (Regjeringen.no) |